Witam wszystkich użytkowników forum S.W.A.T w dzisiejszej recenzji zajmiemy się obszernym artykułem jak skompletować sprzęt , by cena jego nie przekroczyła 250 zł , czy będzie trudno zobaczymy. Zapraszam do recenzji.

Nieprawdziwe są opinie , że sprzęt dla gracza musi kosztować fortunę , a zaś tanie rozwiązania są tandetne i awaryjne.
Teza ta jest dość powszechna lecz w dzisiejszym artykule pomogę wam rozwiać wszelkie wątpliwości przedstawiając co najmniej 2 produkty lub nawet więcej  do każdej kategorii...zacznijmy od klawiatur.

Na pierwszy ogień dałem klawiaturę dla graczy firmy Saitek hmm bez skojarzeń to nie jest słynny Saitek Cyborg tylko tańszy o połowę model Eclipse za , którego musimy wyłożyć około 129-139 zł (wersja z niebieskim podświetleniem...czerwone kosztują nawet 150 zł).
Dlaczego Saitek Eclipse?

[/img]



Główne czynniki dla , których postawiłem na Saiteka to zdecydowanie akceptowalna cena jak na sprzęt tej klasy oraz tak ceniącego się producenta.
Kolejną sprawą było to , że Elipse stał się tak udanym modelem , że dziś możemy już podziwiać jego trzecią rewizję ( która niestety jest droga i w naszym kraju dostępna w śladowych ilościach czyli prawię nieosiągalna)
Duża jakość wykończenia dbałość o wszystkie szczegóły oraz wykonanie z dobrego materiału i idealne rozmieszczenie przycisków klasyfikują tą klawiaturę do większości odbiorców z mniej zasobnym portfelem gdyż tak jak wspomniałem za tą cenę trudno o coś lepszego...jakieś wady?? chyba przyczepić się tylko można do małego przycisku Enter ponadto nic więcej natomiast zaletą może być odpinana podkładka pod nadgarstek , ponieważ nie każdy lubi tego typu rozwiązania , jak widzimy wady są rekompensowane użytkownikom przez wiele zalet.
Na koniec pozostaje nam jeszcze jedna kwestia kupując Saiteka trzeba być świadomym , że musimy zrezygnować lub kupić tańszą mysz lub słuchawki , mimo wszystko zalety górują nad wadami.
Podsumowanie
Zalety:
-Wykonanie , wykonanie i jeszcze raz wykonanie
-Trwałość produktu
-Porządne materiały
-Niezbyt wygórowana cena jak na Saiteka
Wady
-Zdecydowanie mały niewygodny Enter
-Jeszcze coś???



A4TECH X7-G800

Kolejnym przedstawianym przeze mnie produktem jest najnowszy model firmy A4Tech , która to dość udanie zadebiutowała z myszkami dla graczy (na pewno znajdzie się choć jedna lub nawet i dwie w teście) i dzięki temu sukcesowi posunęła się dalej zaczynając produkować coraz to nowsze i bardziej innowacyjne modele klawiatur , podkładek pod mysz, słuchawek oraz właśnie gryzoni.








Czemu G800?

Po pierwsze jednym z najważniejszych argumentów jest cena produktu , która to w tym przypadku jest bardzo przystępna bowiem musimy zapłacić około 66 zł do 80 zł zależnie od sklepu (pierwsza cena jest najbardziej popularna i to nią proszę się sugerować)
Na tym zalety się nie kończą w końcu nazwa XGame do czegoś zobowiązuje tak samo jak cała seria X7 , a więc przejdźmy do głównych zalet pomijając cenę.
Główną zaletą G800 z pewnością są multimedialne przyciski położone blisko siebie , a zarazem z dość wyraźnymi przerwami tak , by omyłkowo ich nie pomylić i niepożądanie przycisnąć...zakres możliwości G800 jest jednak dużo większy przede wszystkim A4tech stawia na wytrzymałość klawiatur (z myszkami bywa różnie choć teraz jest to już poprawione) tak więc w G800 nie uświadczymy kruchego plastiku lub nietrwałej gumy nałożonej na całej powierzchni WSAD-u i strzałek do zmiany kierunku hmm to byłoby na tyle? nieee... zdecydowanie nie do zalet zaliczyć można także wodoodporną konstrukcje oraz dwa małe przyciski położone w górnym prawym  rogu  służące do zmiany tempa i automatycznej zmiany klawiszy (działa to tak , że np zamiast szukać gdzieś tam np C mamy to w controlu , lecz żeby nie było ta różowo tylko nie które kombinacje działają)
Niektórzy mogą się zrazić bijącymi po oczach pomarańczowymi klawiszami na WSAD-dzie i strzałkach , ale ale... po pierwsze bez problemu da się je wymienić dostarczoną w raz z klawiaturą dźwigienką , a po drugie są tak idealnie do pasowane do kształtu palca , że aż szkoda ich zamieniać.
To byłoby chyba na tyle do wad zaliczyć można jak to wielu nazywa tandetny wygląd brak jakiejkolwiek diody podświetlającej klawisze itp ale to przecież nie ta liga...ktoś chce mieć świecącą błyskotkę niech kupi droższe modele konkurencyjnych firm za , które takimi bajerami znacznie podwyższają cenę swoich produktów.


Podsumowanie
Zalety:
-Cena
-Wytrzymałość
-Całkiem ładny futurystyczny kształt
-Odporność na wszelkiego rodzaju zalania
-Funkcja wymiennych klawiszy
Wady:
-Brak pierdółek takich jak dodatki w postaci szmateczki , podświetlenia itp , ale czy to jest wada ??

REVOLTEC FightBoard Advanced podejście pierwsze

Słyszeliście kiedyś o firmie Revoltec?? z pewnością , ponieważ jest to firma dobrze znana z chłodzeń do kart graficznych , katod świetlnych oraz sprzętu dla gracza... no właśnie sprzętu dla gracza i klawiatury pod nazwą REVOLTEC FightBoard Advanced od razu trzeba przyznać , że sama nazwa daje nam możliwość  oczekiwania w pewien sposób produktu innowacyjnego jak i zarazem trwałego. Czy tak jest w rzeczywistości przekonajmy się !!





Po rozpakowaniu produktu od razu wrzuca nam się w oczy symetryka i ładnie dopasowane odcienie czerni ,  bieli oraz szarości dodatkową uwagę przyciąga , zaś sama obudowa klawiatury pokryta ciekawym materiałem.
Po bliższych oględzinach okazuje się , że Revoltec zrobił na prawdę bardzo , ale to bardzo przystępną maszynkę do gier wykorzystując fakt możliwości do ceny.
Przejdźmy do bajerów i atutów klawiatury , a więc FightBoard Advanced wyposażono w 10 dodatkowych klawiszy które możemy dowolnie programować zależnie od naszych potrzeb , co do wykonania to ta  leży na bardzo wysokim poziomie. Użyto wysokiej jakości materiałów , które zapewniają długowieczność tej klawiatury jest jeszcze jedna miła niespodzianka otóż jak wiemy produkty gamingowe zazwyczaj są głośne , ale nie w Revoltecu dlatego , że w nim klawisze zachowują się bardzo cicho co na pewno bardzo ucieszy osoby które wykorzystują klawiaturę w większości do pisania.
Fajnie rozwiązano też sprawę z klawiszami , które podobnie jak w A4tech G800 są wymienne z tą różnicą  , że mają one inny kolor szary , a nie tak jak w X7 pomarańczowy co jest zrozumiałe z powodu kolorystyki dzięki temu idealnie nadają się do wyróżnienia poszczególnych klawiszy spośród innych.
Koszt tego cacka uwaga!!! to niecałe 130 zł jak dobrze poszukamy na serwisach aukcyjnych to znajdziemy ją mniej niż za 120 zł co biorąc pod uwagę koszty i jakość wykonania, dostępną ilość funkcji oraz nienaganne oprogramowanie niemal wręcz ideałem.
Revoltec może z powodzeniem konkurować z produktami Logitecha G11 lub nawet Razer Tarantula. Zdecydowanie jak za tą cenę jest to mój osobisty faworyt.




Rodzinka w komplecie

Posumowanie
Zalety:
-Cena biorąc pod uwagę jakość-możliwości
-Ładny design
-Funkcja cichych klawiszy
-Wymienne przyciski
Wady:
-A są jakieś??
                                                                           Myszki czyli gryzonie w akcji

Od razu zacznijmy od tego , że w tym dziale nie zobaczymy takich firm jak Logitech , Microsoft , Razer czy super udane modele jedne z najlepszych Steel Series , a jak już znajdzie się jakiś produkt tej marki to zapewne już dość wieczysty.
Z myszkami jest dość trudna sytuacja , gdyż często za te produkty trzeba płacić wygórowane ceny no i tu z pomocą przychodzi A4Tech tak po prawdzie to ratuje on całą sytuację bo do 250zł trzeba wybierać sprzęt z rozsądkiem np taka Tarantula Razera kosztuje ponad 300zł , a Lycosa tylko o kilkanaście złotych mniej zresztą podobnie jest w obozach konkurencji , ale dosyć gadania przejdźmy do rzeczy.

                                                               Tani High-End ?


Jako pierwszą propozycję postanowiłem wystawić myszkę A4Techa z najwyższej półki mianowicie X-755FS czyli jednym słowem Top Model czym on się wyróżnia? czy wart jest swojej ceny? na te i inne pytania odpowiem w dalszej części recki opisywanego modelu.
Na pierwszy rzut oka jedyne co wyróżnia X-755FS od innych modeli tej firmy to  pomarańczowy tak zwany 5Live thumb button jaką on pełni rolę??
Otóż opisywany thumb button to nic innego jak programowalny gadżet, któremu można przypisać różne funkcje w grach, a następnie łatwo je aktywować co daje nam na prawdę spory wachlarz możliwości.


Na tym główna ciekawostka top modelu A4Techa się kończy natomiast gryzoń wciąż ma szereg zalet w rękawie takich jak przycisk Firepower, pozwalający za jednym naciśnięciem wystrzelić trzy pociski z karabinu , nie zapomniano też o cztero kierunkowej rolce, która od jakiegoś czasu stała się standardem w myszkach dla graczy. Standardowo też jak już nas przyzwyczaił A4Tech i jego myszki tak i ta X-755FS może pracować w rozdzielczościach 400DPI, 800DPI, 1200DPI, 1600DPI oraz 2000DPI co jest ważnym czynnikiem , gdyż nikt w pulpicie nie będzie jechał na ultra dokładnych 2000DPI.
Teraz przejdźmy do wyposażenia , a te jest dość standardowe czyli do myszki producent dołącza zestaw teflonowych ślizgaczy oraz płytkę ze sterownikami.
Osobną kwestią pozostaje jeszcze kształt i wielkość mychy otóż o ile kształt jest bardzo dobrze wyprofilowany i świetnie leży w dłoni to wielkość jest troszkę przesadzona no cóż starzy wyjadacze o dużej dłoni będą zadowoleni , ale przeciętny użytkownik raczej trochę na to ponarzeka lecz do wszystkiego można się przyzwyczaić.Myszka posiada jak widać też wady , a jedną z nich jest śliska rolka i to co w myszkach A4Techa popularne (oprócz serii oscar) lekkość produktu.Innych wad próżno szukać bo tak całkiem przyzwoite materiały jak i całokształt myszki oraz przystępna cena czynią z niej produkt godny nie tylko uwagi , ale również polecenia.Cena 80zł

Podsumowanie
Zalety:
-Cena
-Design
-5Live Thumb button
-Rozdzielczość
-Wygoda
Wady:
-Lekka
-Troszkę za duża










Taniość!  taniość widzę Spydee Precise Gaming Mouse SP 5124 czyli zielona rewelacja??


Czy ktoś z was słyszał o tej firmie ?? Czy ktoś z was miał do czynienia z jej produktami ?? zapewne nie dlatego też ten produkt budzi pewien smaczek , czy to będzie rewelacja za niecałe 30 zł ?? Przekonajmy się sami.
O produkcie firmy Spydee dowiedziałem się całkiem przypadkowo przeglądając myszki na aukcjach , gdy po raz pierwszy ją zobaczyłem tylko jedno prszyszło mi do głowy politowanie , i żałosny uśmieszek na twarzy , otóż produkt proponowany przez firmę Spydee nie kosztuje nawet trzech dyszek , a mimo to jest dedykowany dla graczy hmm ciekawe.
O samej firmie i jej sukcesach także jest cicho lecz zauważyłem wyróżnienie przez pewien portal słuchawek owej firmy , a więc mamy jakiś tam plusik dla produkującego.
O samym Spydee Precise Gaming Mouse SP 5124 można powiedzieć , że występuje w dwóch rewizjach z tym , że już ta pierwsza jest rzadko sprzedawana , a jak już jest to za śmieszną cenę niecałych 20zł
Sam wygląd mychy rewizji pierwszej jest dość akceptowalny , druga rewizja wygląda troszkę gorzej i brak w niej materiałowych lub choćby gumowych ślizgaczy na kciuk.
Oby dwie myszki są wyposażone w sensor optyczny pierwsza rewizja 1600DPI , a druga już 2100DPI z tym , że sensor ma inne wartości w rzeczywistości i nie zachowuje się tak jak powinien no ale jest...
Sam kształt zarówno w pierwszej jak i w drugiej rewizji są ok ale nic więcej ponadto myszka ma tandetną rolkę , która lubi przeskoczyć , aż o 4 pola co jest tragicznym błędem , niestety wad jest więcej i plastik z czego wykonane są przyciski jest bardzo lichy i słaby jakościowo.I to by było chyba na tyle wad jest co prawda dużo , ale czego oczekiwać od myszki za dokładnie 27 zł (pierwsza rewizja była sprzedawana po 19 zł)


Rewizja 2



Podsumowanie
Zalety:
-Cena
-Jednak jest dla graczy
-Sensor 1600DPI ( rev1) 2100DPI(rev 2)
Wady
-Tandetny plastik
-Bardzo słaba rolka
-Brak podkładek pod kciuk (rev 2)
-Nie najlepiej działające sensory (dotyczy oby dwu wersji)

RAZER KRAIT czyli rewelacja w tej półce cenowej



Razer hmm w tym przedziale cenowym można spotkać tylko jeden jedyny model tej firmy czyli Krait.
Model Krait to najtańszy przedstawiciel słynnej rodziny myszek Razer posiada on sensor optyczny 1600DPI, antypoślizgowe krawędzie boczne,
superśliskie teflonowe ślizgacze i ładną czarną obudowe przeplataną z pomarańczowymi paskami na boku oraz rolką również w tym kolorze to wszystko nadaje mu ciekawy charakter i ładny design.
Pierwsze wrażenia po wyciągnięciu z pudła , które jest mniejsze od innych gryzoni tej firmy jak najbardziej pozytywne choć zaraz zaraz okazuję się bowiem , że sama myszka wygląda na bardzo delikatną i zaraz mającą się rozpaść po pierwszym lepszym upadku.
Wcale tak jednak nie jest mycha ta bowiem doskonale broni się przed destrukcją i wytrzymuje nawet groźny upadek na podłogę.
Kolejną sprawą jest kształt otóż jest on dopasowany dla osób praworęcznych jak i leworęcznych , a jego symetryka pozwala , że trzyma go się idealnie i po paru godzinach wsiąka się w Kraita jak w najlepszych , a zarazem najdroższych modelach konkurencji.
Waga również nie pozostawia nic do życzenia bowiem Krait jest odpowiednio ciężki(czyli ultra lekki) i pewny w dłoni , a jego optyka zachowuje się bez zarzutu i nie ma mowy o gubieniu się sensora.

Do Razera DeathAdder  jeszcze trochę Kreit-owi brakuje , ale są to raczej szczegóły niż warte uwagi argumenty.
Widać też , że Krait został pozbawiony choćby takiego bajera jak świecące się logo Razera lecz to tak samo nie wpływa na realną wadę godną odnotowania , a w końcu cena na poziome 70-80zł jest w pełni akceptowalna.



Podsumowanie:
-Cena
-Dobra optyka
-Świetnie leży w dłoni
-Idealna waga
Wady:
-Brak bajerów w postaci podświetlenia loga itp (choć to tylko dla niektórych wada)
-Wydaje się być delikatny, lecz tak nie jest mimo tego uczucie trwałości produktu powinno być lepsze
-Głównie przeznaczony z myślą o RTS (grach strategicznych)

Ostatnio edytowany przez Chinia77 (26-02-2009 0:58)